Czytamy po angielsku!

Nauka angielskiego musi być ciekawa!

Wiele osób zaczynających naukę języka angielskiego, narzeka na niedostosowanie technik nauczania do obecnych czasów. Wielokrotnie słyszeliśmy opinie o kursach, że nie spełniają wymogów kursantów, gdyż skupiają się tylko na gramatyce oraz ćwiczeniach gramatycznych, a nie na konwersacjach, wymowie czy czytaniu. Pisaliśmy już wiele razy, że nie ma możliwości nauczenia się języka angielskiego bez wykonywania ćwiczeń gramatycznych, ale tak naprawdę nigdy nie poruszyliśmy tematu, jak te lekcje urozmaicić i sprawdzić byśmy zaczęli chcieć się uczyć.

Język angielski wbrew pozorom nie jest językiem bardzo trudnym i stosunkowo szybko dochodzi się do momentu, w którym człowiek stwierdza, że faktycznie już coś potrafi i śmiało może twierdzić, że zna angielski. Czasami ma trudności ze zrozumieniem rozmówcy, ale przecież "nie od razu Kraków zbudowano". Widać to szczególnie podczas rozmów kwalifikacyjnych o prace w języku angielskim, gdzie mimo tego, że na CV widnieje znajomość języka na poziomie średniozaawansowanym, często okazuje się, że jest to poziom ledwie podstawowy.

Jak więc uczyć się języka, by opanować go w stopniu umożliwiającym swobodną komunikację?

Wychodzimy z założenia, że język powinno się uczyć w taki sposób, by opanować go do stopnia umożliwiającego zarówno zrozumienie co się do nas mówi, jak i do udzielenia płynnej odpowiedzi. Nie da się tego zrobić bez ciężkiej pracy, ale można ją na tyle uatrakcyjnić, że będziemy chcieć się więcej uczyć.

Na stronie e-angielski.com wielokrotnie zachęcaliśmy do czytania książek, artykułów i opowiadań w języku angielskim. Czytanie w języku obcym ma to do siebie, że rozwija w nas umiejętność zrozumienia słów z kontekstu. Czytając po angielsku, nie chodzi o to, by zrozumieć wszystkie słowa, by wypisywać je i robić notatki co dwa zdania. Mamy się nauczyć rozumieć ogólny sens tekstu i po prostu mieć kontakt z językiem obcym. W ofercie empik.com http://www.empik.com/obcojezyczne jest cała seria książek w języku angielskim, dostosowana do wieku i poziomu językowego czytelników. Czytanie w oryginale to świetny sposób na spędzanie wolnego czasu, który nie tylko rozwija naszą wyobraźnię, zabija nudę, ale pozwala nam na naturalne przyswajanie słownictwa angielskiego.

czytamy po angielsku

Myślenie po angielsku

Jednym z problemów uczących się języka jest tłumaczenie wszystkiego z polskiego na angielski i odwrotnie. Dochodzi do sytuacji, że zanim coś powiemy, najpierw myślimy jak to będzie w języku ojczystym, a dopiero potem tłumaczymy na angielski. Podobnie dzieje się tłumacząc z angielskiego na polski, kiedy to staramy się wszystko tłumaczyć dosłownie. Widać to szczególnie w nieumiejętnym stosowaniu idiomów, które bardzo często tłumaczone są słowo w słowo. Wada ta wynika z braku praktyki i obycia z językiem, a tą najlepiej zdobyć właśnie czytając w języku angielskim. Dzięki temu jesteśmy w stanie przełączyć się na myślenie w języku obcym i lepiej zapamiętujemy frazy i wyrażenia. Gdy dojdziemy do momentu, w którym czytamy po angielski w takim samym tempie jak po polsku, okaże się, że nie ma czasu na zastanawianie i się i dosłowne tłumaczenia. Po prostu w pewnym momencie przestawiamy się na myślenie w języku obcym.

Nauka słownictwa

Jakiś czas temu po internecie krążył ciekawy dowcip rysunkowy. Załamana żona, widząc pijanego po raz kolejny męża, stwierdza, że brak jej już na niego słów, co komentuje on zdaniem: "Mało czytasz, to i słownictwo masz ubogie". Tak samo, jak czytanie w języku polskim, wzbogaca nasz zasób słów, tak samo czytanie w języku obcym powoduje, że zwiększa się znajomość angielskiego słownictwa. Jest to szczególnie istotne, gdyż czytając w języku angielskim uczymy się kolokacji, czyli połączenia dwóch lub więcej słów w logicznie brzmiącą całość. Przykładem niech będą wyrażenia typu fast food (a nie quick food), czy take a photo (a nie make a photo). Dzięki czytaniu w języku angielskim nasz mózg jakby automatycznie rejestruje te związki i powiązania, które normalnie musielibyśmy wkuwać na pamięć.

Czasami można się spotkać z opinią, że czytanie zwiększa tylko zakres słownictwa biernego, a nie czynnego. Słownictwo bierne to takie, które używamy jako odbiorcy (czyli je rozumiemy), a czynne to takie, które używamy jako nadawcy (czyli rozumiemy je i potrafimy użyć w zdaniu). Warto jednak pamiętać, że zanim słowo przejdzie do naszego słownika czynnego, musi być najpierw przez nas usłyszane i zrozumiałe. Innymi słowy, im więcej czytamy, tym większy kontakt mamy z bardziej rozbudowanym słownictwem, więcej rozumiemy i staramy się użyć więcej słów podczas naszych konwersacji. Samo wkuwanie słówek z list czy fiszek, jest mniej efektywne, gdyż nie widzimy ich w kontekście. Dzięki styczności z literaturą obcojęzyczną możemy nabrać płynności i elastyczności w posługiwaniu się językiem.

Podczas czytania w języku angielskim, warto pamiętać, by nie tłumaczyć wszystkich słówek, ale próbować zrozumieć ich znaczenie z kontekstu. Jeśli zaczniemy wypisywać wszystkie słowa i szukać znaczenia w słowniku, szybko stracimy sens tego, co czytamy i się zniechęcimy. Pamiętam, że pierwszą książką w języku angielskim, jaką wziąłem do ręki, było dzieło Szekspira w oryginalnym języku z jego epoki. Niestety, nic z niego nie zrozumiałem i skończyło się na tym, że stwierdziłem, że nie ma co się rzucać z motyką na słońce i należy odłożyć czytanie w oryginale do momentu, w którym mój poziom językowy będzie bliski native speaker. Oczywiście jest to błędne rozumowanie i o ile nie zaleca się czytania po angielsku osobom, które dopiero co zapisały się na kurs języka angielskiego dla początkujących, to myślę, że poziom średniozaawansowany (B1/B2) jest już wystarczający, by zacząć przygodę z literaturą po angielsku. Jeśli obawiamy się, że książka będzie dla nas zbyt trudna do zrozumienia, warto wybrać taką, którą już wcześniej czytaliśmy po polsku. Świetnym przykładem niech będzie tu Dziewczyna z pociągu, dostępna w empik.com pod oryginalnym tytułem The Girl on the Train. Jeśli czytaliśmy książkę po polsku (a warto), na pewno łatwiej będzie nam śledzić losy Rachel w języku angielskim. Możemy też zacząć od literatury dla dzieci. Nie mówię to o infantylnych wierszykach dla kilkulatków, ale w ofercie Empiku jest wiele pozycji z lat młodości, do których warto byłoby po latach wrócić (np. Mały Książe). Nie dosyć, że są to ciekawe pozycje, to z racji tego, że są przeznaczone dla młodszej grupy docelowej, to słownictwo będzie mniej wyszukane i łatwiejsze do zrozumienia niż w literaturze pięknej.

Które książki po angielsku wybrać?

Odpowiedź na to pytanie jest banalna. Wybieramy książki według poziomu językowego i zainteresowań. W końcu ma to nas pochłonąć, zainteresować. Jeśli weźmiemy książkę na temat życia XVI wiecznego króla, której nigdy w życiu nie chcielibyśmy przeczytać w języku polskim, to nie zaciekawi nas też, jeśli będzie po angielsku. Jak wspomniałem wcześniej, ciekawym rozwiązaniem jest czytanie książek, które już znamy, np. z filmów, bądź też, które czytaliśmy wcześniej i porównanie wersji, bądź też wybranie coś z listy bestsellerów. Na pewno każdy znajdzie coś interesującego dla siebie. Osobiście zalecam też zapoznanie się z ofertą audiobooków, czyli książek z nagraniem lektora. Słuchanie nagrania i śledzenie tekstu to świetna metoda nauki.


KONKURS

Jeśli zastanawiasz się nad rozpoczęciem przygody z czytaniem książek w języku angielskim, mamy dla Ciebie niespodziankę. Jeżeli napiszesz w komentarzu z uzasadnieniem  jaką książkę chciałabyś/chciałbyś przeczytać w języku angielskim, wybierzemy 3 osoby, którym przekażemy ekartę podarunkową o wartości 100 zł na zakupy w empik.com (mamy nadzieję, że wykorzystana będzie na książki anglojęzyczne ;).

Komentarze można dodawać na naszym fanpage na Facebook, na stronie www.e-angielski.com bądź na Wykop.pl. Z każdej platformy wybierzemy po jednym komentarzu i wyślemy ekartę o wartości 100 zł na zakupy w empik.com dla wybranego szczęśliwca.

Zadanie wydaje się proste, niemniej im więcej inwencji twórczej w komentarzu, tym większe szanse na wygraną.

GŁÓWNE ZASADY KONKURSU

  • Informacje o konkursie zamieszczone są na stronie e-angielski.com, facebook.com/eangielskicom oraz wykop.pl
  • Komentarz musi być umieszczony pod artykułem na jednej z tych stron. Wybieramy po jednym komentarzu z każdej platformy, czyli łącznie 3 karty podarunkowe. Jedna osoba może zamieścić komentarz na każdej ze stron. Komentarze na stronie e-angielski.com muszą być dodane jako użytkownik, nie jako osoba anonimowa, gdyż tylko w ten sposób będziemy mieć możliwość kontaktu i powiadomienia o wygranej.
  • Komentarze można dodawać do 8 kwietnia 2016 do godziny 23.59.
  • Ogłoszenie wyników nastąpi do 3 dni po zakończeniu konkursu na blogu i na fanpejdżu bloga.
  • Nagrody wysłane będą tylko na terenie Polski.
  • Organizatorem konkursu jest firma Bee First, właściciel serwisu do darmowej nauki angielskiego www.e-angielski.com
  • Sponsorem nagród jest Empik E-commerce Sp. z o.o.
  • Karty podarunkowe wysyłane będą na maila.
  • Szczegółowy regulamin konkursu dostępny jest na stronie http://www.e-angielski.com/Regulamin.pdf