Dzień dobry

Przez ostatne 7 lat nie miałem prawie wcale styczności z j.angielskim. Pomimo tego, że kiedyś kończyłem w tym języku studia, ostatnio przekonałem się jak te 7 lat dało mi w kość, jeśli chodzi o swobodę porzumiewania się. Kilka dni temu miałem okazję pogadać z kimś po angielsku i przeraziłem się jak jestem kiepski. Mam nadzieję, że także dzięki tej stronie szybko nadrobię braki i nauczę się więcej.

Pozdrawiam


Witam na forum. Ja po

Witam na forum. Ja po studiach lingwistycznych jak pojechalam do Szkocji tez sie zalamalam ;) Niemniej jak sie chce to mozna nadrobic zaleglosci. ja wykorzystuje net glownie po to by sluchac i ogladac po angielsku. zawsze to milo spotkac kilka akcentow i probowac je zrozumiec.