Problem

Mam taki problem....
Studiuje biotechnologię i uważam , ze w mojej przyszłej pracy bardzo przyda mi się udokumentowana znajomość języka i tutaj pojawia się pytanie : czy zaczynać nowy kierunek- filologię angielska czy zdawać certyfikaty( który mi się najbardziej opłaca?)
Czy aby być tłumaczem trzeba koniecznie być po filologii??
Proszę o pomoc