30 wrzesień 2009 r.
Właśnie zaczynam lekcje nauki j. angielskiego. Nie ukrywam, ze liczę na to, ze uda mi się nauczyć go na tyle, bym mogła porozumieć się z innymi osobami władającymi angielskim.
Zatem .... tak zaczęła się moja opowiastka o angielskim....
Comments
Najgorsza jest
Najgorsza jest samodyscyplina. Jak jej brakuje to człowiek w stanie jest wykręcić się dosłownie wszystkim by tylko dziś nie sięgnąć do lekcji.
I ja też rozpoczynam...
po wieloletniej przerwie od przygody z angielskim, gdy to na lekcjach w szkole odliczało się minuty do przerwy, a nie skupiało na słówkach teraz postanowiłam ruszyć na dobre z językiem i tym czasem sama od podstaw szkolić się...ufff ciekawe jak to mi pójdzie :)
Życze powodzenia! A przy
Życze powodzenia!
A przy okazji to zabawny temat - nie można nie wejśc;P