Dzień dobry, jestem na etapie nauki angielskiego aby poszerzyć swoje słownictwo. Nie ukrywam, że język angielski stanowi teraz większość mojego wolnego czasu. Niebawem zbliża mi się malowanie ścian w pokoju i wymyśliłem, żeby namalować na nich słówka które ciężko mi wchodzą do głowy. Chciałbym nimi zapełnić cały pokój w taki sposób aby to też jakoś fajnie wyglądało.
Cześć, masz całkiem fajny
Cześć, masz całkiem fajny pomysł! ale mam jeszcze lepszy. Jak będziesz malować to jedną ścianę bądź fragment pociągnij tablicówką, wtedy te słówka będziesz mógł często zmieniać, ścierać bez konieczności odmalowywania całego pokoju jak już do głowy wejdą. Z duluxa tablicowa najlepsza, dobrze się nią maluje i sprawdza się idealnie potem, przetestowałam. Mamy w kuchni pomalowane, może zacznę też zapisywać ciężkie słówka :)
Wydaje się to świetnym
Wydaje się to świetnym pomysłem - jako przykład gdzieś w katalogu firm, ale żeby realnie miało to ręcę i nogi to jakoś tego nie widzę. Szybko te słówka ci zbrzydną, będzie obciachowe. Chyba, że ma to byś designerskie wnętrze i coś ala plakaty kuchenne z dziwnymi maksymami czy przysłowiami. Imo - fajne na zdjęciu - w domu raczej lipa.