A czy ktoś korzystał z takiej metody jak SESJE FRUITI do nauki?
Co sądzicie - polecił mi to znajomy z anglii, mówił że dzięki temu nauczył się angielskiego w jakieś 3 miesiące.
Tutaj znalazłam o tym sposobie na WP trochę info
jak dla mnie bardzo fajna metoda - może nieco niekonwencjonalna, ale człowiek uczy się całe życie, dlaczego nie spróbować czegoś nowego. Idę poczytać więcej o tym fruiti i dowiem się, gdzie to można zakupić :)
ja zacząłem korzystać z sesji fruiti tydzień temu - poza weekendem spędziłem kilka godzin dziennie na nauce i powiem Ci, że faktycznie zauważyłem praktycznie od razu poprawę koncentracji u siebie
moja znajoma dzięki fruiti - po 3 tygodniach nauki była zaskoczona jak nie wiem. Podobno świetny efekt, człowiek sporo więcej się uczy i nie ma problemu z koncentracją
czytałam wczoraj o gościu, który w pół roku dzięki systematyczności i właśnie stosowaniu fruiti nauczył się od podstaw o poziomu komunikatywnego języka angielskiego. Także całkiem spoko efekt się wydaje.
ja też jakiś czas temu spotkałem się z sesjami FRUITI - mój znajomy z tego korzystał, z tego co po nim patrzę to faktycznie dużo lepiej teraz pracuje, uczy się. Mówił mi, że to m.in. zasługa właśnie fruiti.
hej, ja korzystam z sesji Fruiti. To są sesje do synchronizacji półkul mózgowych. Generalnie sprawa ma się tak, że dzięki odpowiednim nagraniom, dźwiękom nasz mózg jest stymulowany po to, aby lepiej funkcjonował. Sesje są świetne dla ludzi, którzy np nie mogą się skoncentrować na pracy (jak ja). Co do nauki poprzez takie sesje - osobiście polecam. faktycznie cżłowiek jest w stanie uczyś się duzo więcej słówek (a później je pamietać).
hahaha, metoda wydaje się całkiem śmieszna na pierwszy rzut oka i pewnie wiele osób zaraz ją skrytykuje. W każdym razie jak czytam o tej metodzie w tym artykule to pierwsza myśl, która mi przychodzi to małe dzieci. A dokładniej nauka małych dzieci. Przecież człowiek najwięcej uczy się w dzieciństwie własnie przez gry i zabawy. a tutaj wszystko wskazuje na taką przyjemność z nauki - skecze, tablice, znaki do nauki itp. nie ma zbyt wiele o książkach, i nudnej nauce. Więc może właśnie ludzie powinni zacząć się uczyć trochę taką dziecięcą metodą.
A czy ktoś korzystał z takiej metody jak SESJE FRUITI do nauki?
Co sądzicie - polecił mi to znajomy z anglii, mówił że dzięki temu nauczył się angielskiego w jakieś 3 miesiące.
Tutaj znalazłam o tym sposobie na WP trochę info
od jakiegoś czasu korzystam z
od jakiegoś czasu korzystam z nagrań FRUITI - koncentracja na zadaniu podniosła się niesamowicie :)
bardzo fajny ten artykuł,
bardzo fajny ten artykuł, który wrzuciliście z wp. całkiem inna metoda niż tradycyjne nieskuteczne kucie słówek, których i tak szybko się zapomina
Niezarejestrowany wrote:A czy
Co sądzicie - polecił mi to znajomy z anglii, mówił że dzięki temu nauczył się angielskiego w jakieś 3 miesiące.
Tutaj znalazłam o tym sposobie na WP trochę info
http://szkola.wp.pl/kat,108802,title,Sugestopedia-oszustwo-czy-sposob-na-szybka-nauke,wid,16416039,wiadomosc.html
Co sądzicie??
jak dla mnie bardzo fajna metoda - może nieco niekonwencjonalna, ale człowiek uczy się całe życie, dlaczego nie spróbować czegoś nowego. Idę poczytać więcej o tym fruiti i dowiem się, gdzie to można zakupić :)
ja zacząłem korzystać z sesji
ja zacząłem korzystać z sesji fruiti tydzień temu - poza weekendem spędziłem kilka godzin dziennie na nauce i powiem Ci, że faktycznie zauważyłem praktycznie od razu poprawę koncentracji u siebie
moja znajoma dzięki fruiti -
moja znajoma dzięki fruiti - po 3 tygodniach nauki była zaskoczona jak nie wiem. Podobno świetny efekt, człowiek sporo więcej się uczy i nie ma problemu z koncentracją
czytałam wczoraj o gościu,
czytałam wczoraj o gościu, który w pół roku dzięki systematyczności i właśnie stosowaniu fruiti nauczył się od podstaw o poziomu komunikatywnego języka angielskiego. Także całkiem spoko efekt się wydaje.
ja też jakiś czas temu
ja też jakiś czas temu spotkałem się z sesjami FRUITI - mój znajomy z tego korzystał, z tego co po nim patrzę to faktycznie dużo lepiej teraz pracuje, uczy się. Mówił mi, że to m.in. zasługa właśnie fruiti.
hej, ja korzystam z sesji
hej, ja korzystam z sesji Fruiti. To są sesje do synchronizacji półkul mózgowych. Generalnie sprawa ma się tak, że dzięki odpowiednim nagraniom, dźwiękom nasz mózg jest stymulowany po to, aby lepiej funkcjonował. Sesje są świetne dla ludzi, którzy np nie mogą się skoncentrować na pracy (jak ja). Co do nauki poprzez takie sesje - osobiście polecam. faktycznie cżłowiek jest w stanie uczyś się duzo więcej słówek (a później je pamietać).
bardzo fajna metoda. zawsze
bardzo fajna metoda. zawsze chciałam wziąć udział w takich nietypowych warsztatach i sprawdzić czy faktycznie to działa
hahaha, metoda wydaje się
hahaha, metoda wydaje się całkiem śmieszna na pierwszy rzut oka i pewnie wiele osób zaraz ją skrytykuje. W każdym razie jak czytam o tej metodzie w tym artykule to pierwsza myśl, która mi przychodzi to małe dzieci. A dokładniej nauka małych dzieci. Przecież człowiek najwięcej uczy się w dzieciństwie własnie przez gry i zabawy. a tutaj wszystko wskazuje na taką przyjemność z nauki - skecze, tablice, znaki do nauki itp. nie ma zbyt wiele o książkach, i nudnej nauce. Więc może właśnie ludzie powinni zacząć się uczyć trochę taką dziecięcą metodą.
A czy ktoś korzystał z takiej
A czy ktoś korzystał z takiej metody jak SESJE FRUITI do nauki?
Co sądzicie - polecił mi to znajomy z anglii, mówił że dzięki temu nauczył się angielskiego w jakieś 3 miesiące.
Tutaj znalazłam o tym sposobie na WP trochę info
http://szkola.wp.pl/kat,108802,title,Sugestopedia-oszustwo-czy-sposob-na-szybka-nauke,wid,16416039,wiadomosc.html
Co sądzicie??
szczegóły?
Witam.
Napisz proszę coś więcej o Twojej metodzie, bo na razie żadnych konkretów.
Tzn. nie rozumiem tego z metodą nauczania moich rodziców? O co Ci chodzi...