Czy zamierzasz się uczyć angielskiego w wakacje?

Comments

Angielski powinno się

Angielski powinno się szlifować cały rok a nie tylko przez jakiś okres czasu .Wystarczy poświęcić chwilę w ciągu każdego dnia, by móc nauczyć się czegoś nowego. Wszelkiego rodzaju książki, filmy a nawet słuchanie piosenek w j.angielskim pomaga przyswajać nowe słowa. ;)

Nauka okresowa nic nie daje,

Nauka okresowa nic nie daje, języka niestety trzeba się uczyć codziennie. Najlepiej ustalić sobie od 30 min do 1 h dziennie (można czytać angielskie książki, oglądać filmy itp.) Ważne jest, ady czytać na głos bo wtedy poprawiamy swoją wymowę.

Ja nie tylko zamierzam się

Ja nie tylko zamierzam się uczyć w wakacje angielskiego, ale to robię. Codziennie przynajmniej 5 słówek do nauki, coś z gramatyki, jakaś książka po angielsku, słuchanie jakiejś płytki po angielsku, tłumaczenie tekstów piosenek. W końcu nie kocha się czegoś bezpodstawnie :) Serdeczne pozdrowienia dla wszystkich maniaków języka angielskiego :)))
Miłej i owocnej nauki :)
Tylko ostrzegam: nie można przesadzać z nauką! Nadmiar tez szkodzi. Kiedy strasznie chcesz się nauczyć kilkudziesięciu słówek dziennie, następnego dnia może być tak, że pamiętasz tylko kilka :) W wakacje polecam ćwiczenie tego co już umiecie: czytanie różnych książek po angielsku itp. przy okazji tłumaczcie sobie słówka :)

Angielski to naprawdę

Angielski to naprawdę podstawa ;) Bez niego ani rusz !

Raczej ta, zobaczymy jak

Raczej ta, zobaczymy jak wyjdzie z czasem.:)

kinga zobaczymy jak bedzie z

kinga
zobaczymy jak bedzie z czasem moze sie uda cos nauczyc jak dziecko pozwoli

Hello:) W wakacje chcę

Hello:)

W wakacje chcę nadrobić zaległości językowe: podszlifować gramatyke i słownictwo. Mam nadzieje, że zapału mi starczy:)

ja tam nie wiem kto się

ja tam nie wiem kto się uczy to się uczy ja nie wnikam,
każdy robi jak chce

tak na

tak na 10000000000000000000000000% powinno sie uczyc angielskiego na wakacjach

witam

witam wszystkich,
oczywiscie,że bedę używac jezyka ojczystego wiliama szekspira podczas wakacji co by nie wypaść z wprawy przed poczatkiwm nowego roku szkolnego

Gratuluję znasz

Gratuluję znasz staro-angielski gorzej z Polskim imiona angielskie i nazwy własne piszemy z wielkiej litery.

oczywiście, że będę się

oczywiście, że będę się uczyć w wakacje. Mam zamiar pojechać na koncert Jonas Brothers i mam nadzieję, że ich spotkam a wtedy muszę z nimi jakoś gadać ;)

Lenka Oj, zabieram się

Lenka
Oj, zabieram się energicznie za angielski:-) A wakacje to najlepszy moment, bo jest duuuużo czasu, a i pogoda w naszym kraju sprzyja bardziej nauce niż plażowaniu:-)

Jeśli tylko czas na to

Jeśli tylko czas na to pozwoli (praca!!) to jak najbardziej. Słówka, słówka i jeszcze raz słówka - to cel na najbliższe miesiące.

Ja również zamierzam w

Ja również zamierzam w wakacje podszkolić angielski. Za główny cel postawiłam sobie naukę mnóstwa słówek i powtórzenie caaałej gramatyki. Trzymajcie kciuki :)

Definitywnie tak, swoją

Definitywnie tak, swoją wiedzę zawsze trzeba poszerzać! A wakacje to najlepszy czas na to, ponieważ nie masz tyle obowiązków ile w roku szkolnym, dlatego zachęcam wszystkich uczniów i studentów: nawet pół godziny dziennie ale codziennie da niesamowite efekty, których nie będziecie żałować. Warto też rozejrzeć się za kursami najlepiej prywatnymi indywidualnymi w waszej okolicy - większa motywacja, niższe ceny. Jeśli znajdziesz dobrego korepetytora efekty we wrześniu będą zaskakujące! A nauka jednego przedmiotu jest zawsze lżejsza niż nauka kilkunastu w czasie roku szkolnego!!!

W wakacje planowałam

W wakacje planowałam utrwalenie gramatyki i poszerzenie zakresu słownictwa. Oczywiście bez przesady ;p W razie niesprzyjającej pogody na przykład ;)

Raczej tak. W wakacje

Raczej tak. W wakacje planowałam opanować większą część idiomów z tej strony ;))
Zobaczymy czy się uda.

Strasznie nie lubię

Strasznie nie lubię angielskiego... I nie mam pamięci do słówek dlatego muszę przysiąść w wakacje,żeby za trzy lata dobrze zdać egzamin z angielskiego, bo angielski w dzisiejszych czasach to podstawa!

Tak,zamierzam.Za 1,5 roku

Tak,zamierzam.Za 1,5 roku zdaję egzamin z języka angielskiego biznesowego i nie wyobrażam sobie zrobic od angielskiego wakacje.Planuję też przyszłe wakacje za granicą, z tym językiem będzie łatwiej sobie poradzić,zawsze znajdzie się ktos kto mówi po angielsku.Uważam,ze znajomość angielskiego to spory problem z głowy,a różne sytuacje się mogą zdarzyć.

Oczywiście, że bedę się

Oczywiście, że bedę się uczyć:) Polubiłam ten język i mam zamiar iść dalej w tym kierunku:) Więc muszę się uczyć:) Ale tylko dla własnej przyjemności;) Bez wzgledu czy to są wakacje czy nie;)

W wakacje mamy więcej

W wakacje mamy więcej wolnego czasu i robimy wszystko tylko się nie uczymy;-)Tłumaczymy sobie że jeszcze dzisiaj odpocznę a jutro już na pewno zabiorę się do roboty i nadrobię wszystkie zaległości. Mija dzień za dniem a my dalej tkwimy w tym samym punkcie. Nauka kojarzy nam się ze szkołą a przecież wakacje są po to żeby od niej odpocząć. Ale nauka nie musi być wcale nudna, wystarczy znaleźć sobie swój sposób. Idziesz się opalać, to weź ze sobą książkę po angielsku albo mp3 z muzyką i wsłuchuj się w teksty. Oglądasz film, to włącz sobie napisy zamiast lektora,zdziwisz się ile zwrotów zapamiętasz. Wystarczy połączyć przyjemne z pożytecznym, a wiedza sama będzie wchodzić do głowy;-)

Ja mam zamiar uczyć się

Ja mam zamiar uczyć się angielskiego w wakacje. Ale nie będzie to zwykłe ślęczenie nad podręcznikami. Czytam książki i artykuły oraz oglądam filmy i programy po angielsku. To najlepszy sposób na ciekawą naukę angielskiego. Zawarłam też znajomości z osobami z zagranicy i piszemy do siebie po angielsku. Practice makes perfect :-)

Uczyć się raczej nie

Uczyć się raczej nie będę, bo po to jest czas wakacji żeby nasz organizm odpoczął od nauki i miał czas do regeneracji - tak uważam. Natomiast nie wykluczam, że będę sobie powtarzać niektóre, już zdobyte wiadomości czy słówka, żeby we wrześniu nie przeżyć szoku xD

Bazzyl Jak dla mnie to

Bazzyl
Jak dla mnie to wakacje to najlepszy czas na powtarzanie ipogłębianie swojej wiedzy językowej, a także swoich umiejętności i pasji

Ważne, żeby przynajmniej

Ważne, żeby przynajmniej powtarzać regularnie, bo po 2 miesiącach przerwy często występuje czarna dziura i okazuje się, że podstawowych słów nie pamiętamy, więc w tym roku motywacja, motywacja i jeszcze raz praca! :)

Każdy czas jest dobry na

Każdy czas jest dobry na szlifowanie języka. Szczególnie okres wakacji, kiedy mamy na to więcej czasu, możemy wyjechać za granicę. Wystarczy tylko trochę motywacji i pozytywnego nastawienia. Jeżeli ktoś lubi to co robi jest to też forma wypoczynku.

Wakacje to dobry czas na

Wakacje to dobry czas na naukę angielskiego;) Jak i wielu innych języków.

Ja uważam, że 2 i pół

Ja uważam, że 2 i pół miesiąca wakacji to za dużo na odpoczynek. Już w połowie wakacji dopada człowieka nuda i ten nie wie co ma robić. Zamiast snuć się po domu bez celu ja się uczę i to nie tylko języka angielskiego ale także łaciny i innych języków, gdyż podczas roku szkolnego nie mam na to czasu.

Pozdrawiam Wakacje to czas

Pozdrawiam

Wakacje to czas na odpoczynek dla tych co się uczą, jeżeli jednak pracujesz to nie masz wakacji :-((
Może więc kiedy dzieci są na koloniach lub jakimś innym wyjeździe wolny czas można przeznaczyć na naukę.
Oby w tym roku się udało...

Piotr

Myślę że czas wakacji to

Myślę że czas wakacji to czs odpoczynku, w tym własnie okre4sie powinniśmy przeczytać planowane od dawna książki , powinniśmy odpocząć,a jeżeli ktoś ma większy zapał to niech się dokształca.

moim zdaniem wakacje to czas

moim zdaniem wakacje to czas dla nas, ktory mozemy poswiecic na rzeczy, na ktorych najbardziej nam zalezy. W moim przypadku jest to angielski, do niedawna uczylam sie tego jezyka tylko tyle co potrzebowalam w szkole aby wykuc i zapomniec. Caly obecny rok spedzilam na bardzo intensywnej nauce angielskiego i od wrzesnia bede uczeszczac do angielskiej szkoly. Oplacalo sie :)

Od czasu przejścia na

Od czasu przejścia na emeryturę zacząłem się uczyć angielskiego, z którym wcześniej nie miałem żadnego kontaktu.
Udało mi się zaliczyć finansowany przez Unię kurs, który polegał na tym, że codziennie trzeba było opanować 30 słówek, zwrotów, raz w tygodniu była indywidualna konwersacja z lektorem przez Skypa i raz w miesiącu spotkanie w realu.
Dziś znam już prawdopodobnie ok 3,5 tysiąca słówek, ale muszę podkreślić, że uczę się ich chyba od 4 lat, bez przerwy, nawet podczas rożnych wyjazdów.
Taka możliwość daje internet.Dużo czasu poświęcam na gramatykę, szczególnie na tym portalu. Brak mi niestety tylko możliwości konwersacji.Mam też kłopoty z pisownią angielską, ale myślę, że to przyjdzie z czasem.

angielski jest spotykany na

angielski jest spotykany na każdym kroku i uważam że jest to najbardziej przydatny język, ponieważ wszędzie się przydaje..;):))

aby coś osiągnąć

aby coś osiągnąć potrzeba samozaparcia, tak jest też z nauką j. angielskiego. sama mam zamiar poćwiczyć w wakacje i trzymam kciuki za innych wytrwałych :)

;]

;]

Mal55 Biegam na angileski 4

Mal55
Biegam na angileski 4 w tygodniu po 1,5 godziny. Duzo slownictwa gramatyki. Teraz koncze egzaminy i mam nadzieje zaczac od wrzesnia na nowo nowy semestr. Wakacje to idealny czas na powtorzenie i utrwalenie a także na poznanie nowego slownictwa. Pozdrawiam wszystkich cieplutko

four-element wakacje to

four-element

wakacje to idealny czas na naukę angielskiego. wtedy nie jesteśmy obciążeni innymi przedmiotami. pozdrawiam

Elwira ,istnieje

Elwira ,istnieje powiedzenie, że uczniowie dzielą się na samouków i nieuków. Innymi słowy, jeśli sami się czegoś nie nauczymy, nikt nas tego nie nauczy.
Pozdrawiam.