Cześć i czołem! :)
Od września/października mam zamiar uczęszczać na kursy z języka angielskiego. Na terenie Szczecina można znaleźć bardzo dużo podobnych do siebie ofert. Oczywiście wszędzie jest pięknie, a każda szkoła lepsza od konkurencji. :)
Proszę Was dlatego abyście pomogli mi doradzić przy wyborze, może usłyszeliście jakieś pozytywne lub negatywne opinie.
Możliwe jest, że np. dana firma w Twoim mieście ma swój oddział właśnie w Szczecinie, dlatego mile widziane są wypowiedzi wszystkich osób! :)
popieram lekcje on line ale
popieram lekcje on line ale tylko z chatterbox.pl, bo mają sprawdzonych lektorów. Testowałem kilka osób uczących przez skypa, ale często byli nie przygotowani i lekcja to była kicha. A na platformie chatterbox.pl pierwsza lekcja jest gratis, a za kolejne płacisz jak chcesz dalej się uczyć..To duża motywacja dla lektorów i dają z siebie wszystko. Dodatkowo co ważne nie ma żadnych umów ani nic z tych rzeczy.
ja też własnie teraz robilem
ja też własnie teraz robilem resarch wsrod szczecinskich szkol, kilku znajomych mi polecilo speak up przy krzywoustego...w zeszlym tygodniu bylem na lekcji pokazowej i bylo mega spoko - sprawiaja wrazenie ogarnietych i profesjonalnych, chyba sie skusze na poczatek na 2 poziomy ;p
Mogę Ci podesłać parę ćwiczeń
Mogę Ci podesłać parę ćwiczeń z transferencji. Mój mail 4ad@gazeta.pl. A jak długo uczysz się ang.? Nauka przez skype'a jest dobrym rozwiązaniem. Jak robiłeś sobie rozeznanie to ile w Szczecinie kosztuje średnio semestr nauki w szkole językowej? Czy różnice są znaczne? Effortless English jest super - też zaznajomiłem się.
Myślisz, że nauka via Skype
Myślisz, że nauka via Skype to dobre rozwiązanie?
Co byś mi w takim razie mógł
Co byś mi w takim razie mógł zaproponować? Naukę na własnę rękę? :) Dodam, że znam podstawowe konstrukcje zdań, słownictwo. Uczę się w domu stosując 7 zasad "Effortless English" by A.J Hoge.
Co byś mi w takim razie mógł
Co byś mi w takim razie mógł zaproponować? Naukę na własnę rękę? :) Dodam, że znam podstawowe konstrukcje zdań, słownictwo. Uczę się w domu stosując 7 zasad "Effortless English" by A.J Hoge.
Sugerowałbym metodę
Sugerowałbym metodę transferencji, w Polsce w ogóle nie stosowaną, ale efektywną. Pozwala ona skrócić naukę o kilka lat. W tej metodzie nie masz w ogóle regułek. Natomiast ciekawe konwersacje to już kwestia słownictwa. Musisz mieć świadomość, ze znajomość np. 20,000 słówek nic ci nie da, jak nie umiesz myśleć po angielsku, tzn. budować zdań. W podręcznikach do nauki ang. nie ma ciekawych materiałów do dyskusji. Są one dostępne gdzie indziej.
Główny nacisk chciałbym
Główny nacisk chciałbym właśnie położyć na dialog, móc swobodnie się wypowiadać na każdy temat. Nie chcę przerabiać i wkówać na siłę nudne formułki gramatyczne, które wylecą mi z głowy po roku! Zajęcia takie wyobrażam sobię tak, że np. doświadczony lektor zadaje nam pytania z różnych dziedzin (poprawia nas, pomaga) i stara się nawiązać jakaś ciekawą rozmowę. Wskazane by były oczywiście inne formy pomocnicze, np. multimedialne :) nie wiem jak to wygląda w takich szkołach, ale interesuje mnie efektywna nauka z uśmiechem na twarzy :)
Nie wiem jakie masz
Nie wiem jakie masz oczekiwania, ale w szkołach językowych będziesz realizował podręczniki. I minie 5 lat nauki, zrobisz zielony potem czerwony, a potem niebieski podręcznik i tak w kółko, a i tak nie nauczysz się mówić (moja opinia dotyczy zajęć z lektorami polskimi jak i native'ami, którzy też będą realizować podręcznik). Poza tym native nie myśli po polsku, więc nie jest w stanie poukładać ci w głowie wszystkich językowych puzzli. Poszukanie kogoś, kto przekaże ci wiedzę na podstawie własnych materiałów/doświadczeń to dopiero sztuka!!! To żaden wysiłek przekazywać wiedzę na bazie tego, co ktoś napisał i wziąść kasę.
bez podręcznika
tu uczą bez podręcznika i praktycznie masz same mówienie
www.sensemotion.pl