"TA" to popularne słowo w Wielkiej Brytanii, oznaczające THANKS, czyli dzięki.
UK jest w ogóle dziwne, dość często można też spotkać się ze słowem "cheers" w tym samym znaczeniu, czy "dzięki".
Ta i cheers to oczywiście wyrażenia slangowe i nie powinno się ich używać w mowie oficjalniej. Wiele razy jednak słyszałem je np w kasie od kasjera, więc nie są to słowa zarezerwowane dla najbliższych i zżytych znajomych.
Podobno również używa się "ta" w Australii, ale czy Krokodyl Dundee tak mówił to nie pamiętam, a sam w Australii nigdy nie byłem ;)
Niektórzy twierdzą, że to wywodzi się gaworzenia dzieci, które nie potrafią powiedzieć thanks i mówią pierwszą sylabę (np nasza dzidzia na mamę woła "ma", a na tatę "ta" ;) Spotkałem się też z opinią, że wywodzi się to z galickiego, skrót od ta-h. Kiedyś spytałem w sklepie Anglika skąd się wzięło słowo TA ale nie miał bladego pojęcia. Zresztą nie ma co się dziwić, gdyby ktoś nas pytał o etymologię niektórych polskich słówek, też byśmy nie wiedzieli.
Oczywiście samo TA ma więcej znaczeń, np teaching assistant, ale obejrzałem pierwszy odcinek tego serialu i jestem pewien, że o teaching assistant nie było tam mowy (swoją drogą, nie marnujcie na niego czasu, lepiej obejrzeć oryginalny SNATCH ;)
"TA" to dość popularne słowo
"TA" to popularne słowo w Wielkiej Brytanii, oznaczające THANKS, czyli dzięki.
UK jest w ogóle dziwne, dość często można też spotkać się ze słowem "cheers" w tym samym znaczeniu, czy "dzięki".
Ta i cheers to oczywiście wyrażenia slangowe i nie powinno się ich używać w mowie oficjalniej. Wiele razy jednak słyszałem je np w kasie od kasjera, więc nie są to słowa zarezerwowane dla najbliższych i zżytych znajomych.
Podobno również używa się "ta" w Australii, ale czy Krokodyl Dundee tak mówił to nie pamiętam, a sam w Australii nigdy nie byłem ;)
Niektórzy twierdzą, że to wywodzi się gaworzenia dzieci, które nie potrafią powiedzieć thanks i mówią pierwszą sylabę (np nasza dzidzia na mamę woła "ma", a na tatę "ta" ;) Spotkałem się też z opinią, że wywodzi się to z galickiego, skrót od ta-h. Kiedyś spytałem w sklepie Anglika skąd się wzięło słowo TA ale nie miał bladego pojęcia. Zresztą nie ma co się dziwić, gdyby ktoś nas pytał o etymologię niektórych polskich słówek, też byśmy nie wiedzieli.
Opis:
http://www.e-angielski.com/lekcje-jezyka-angielskiego/lekcja-5-zwroty-grzecznosciowe#comment-2435
Oczywiście samo TA ma więcej znaczeń, np teaching assistant, ale obejrzałem pierwszy odcinek tego serialu i jestem pewien, że o teaching assistant nie było tam mowy (swoją drogą, nie marnujcie na niego czasu, lepiej obejrzeć oryginalny SNATCH ;)
W Australii jak najbardziej
W Australii jak najbardziej używają "TA". Koleżanka pochodząca właśnie stamtąd używa tego słowa cały czas :)