Z racji tego,że zbliża się sezon na dynię polecam to ciasto dyniowe:
https://www.przepisy.pl/przepis/ciasto-dyniowe
przepis na to ciasto jest bardzo popularny za granicą. W Uk oraz w USA ( szczególnie w okresie Halloween).
W Polsce dynia w sumie nie jest tak popualrna co mnie torchę dziwi ponieważ sama się do niej ostatnio przekonałam i można wymyślić naprawdę sporo przepisów:
sałatki
gulasz
zapiec
Może nie będą to stricte przepisy, ale dziwne potrawy, jakie widziałem w UK
- chleb z chipsami. Dosłownie. Na budowach wielu pracowników je kanapki z chipsami...
- frytki z octem. Nie da się tego jeść. A jak śmierdzi.... Ale idzie tego mnóstwo....
- Marmite - love it or hate it. Ja nie znoszę. Jest to jakaś dziwna maź przypominająca naszą przyprawę w płynie, ale to jest ciało stałe, i tym smaruje się chleb. Okropne. Słone. Po prostu wstrętne.
-Scottish eggs. Miałem przyjemność pracować w firmie produkującej te jajka. Gotowane jajo w panierce z czymś co przypomina masę mięsną. Po pijaku da się zjeść, ale nie jak się widzi to w fabryce.
- kanapki z frytkami. Były kanapki z chipsami, to teraz czas na frytki. Nie wiem dlaczego to robią, może życie im nie miłe, ale tak jedzą. Oczywiście z sosem albo octem. A co tam.
Z racji tego,że zbliża się
Z racji tego,że zbliża się sezon na dynię polecam to ciasto dyniowe:
https://www.przepisy.pl/przepis/ciasto-dyniowe
przepis na to ciasto jest bardzo popularny za granicą. W Uk oraz w USA ( szczególnie w okresie Halloween).
W Polsce dynia w sumie nie jest tak popualrna co mnie torchę dziwi ponieważ sama się do niej ostatnio przekonałam i można wymyślić naprawdę sporo przepisów:
sałatki
gulasz
zapiec
Może nie będą to stricte
Może nie będą to stricte przepisy, ale dziwne potrawy, jakie widziałem w UK
- chleb z chipsami. Dosłownie. Na budowach wielu pracowników je kanapki z chipsami...
- frytki z octem. Nie da się tego jeść. A jak śmierdzi.... Ale idzie tego mnóstwo....
- Marmite - love it or hate it. Ja nie znoszę. Jest to jakaś dziwna maź przypominająca naszą przyprawę w płynie, ale to jest ciało stałe, i tym smaruje się chleb. Okropne. Słone. Po prostu wstrętne.
-Scottish eggs. Miałem przyjemność pracować w firmie produkującej te jajka. Gotowane jajo w panierce z czymś co przypomina masę mięsną. Po pijaku da się zjeść, ale nie jak się widzi to w fabryce.
- kanapki z frytkami. Były kanapki z chipsami, to teraz czas na frytki. Nie wiem dlaczego to robią, może życie im nie miłe, ale tak jedzą. Oczywiście z sosem albo octem. A co tam.